- Nie byłam sąsiadką tej rodziny. Znam Lucynę D. z pracy. Jeszcze w piątek kobieta przyszła do pracy w ciąży, a w poniedziałek pojawiła się już "cienka" - to jeden z komentarzy mieszkańców dotyczących ukrycia dzieci w zamrażarce. Wśród sąsiadów nie brakuje także głosów, że to była spokojna, normalna rodzina. Nie było mowy o żadnej patologii.
Czytaj także: Dzieci w zamrażarce. Czy ojciec wiedział o tragedii? [FILM]
Sąsiedzi mogli zapobiec tragedii?
Z drugiej jednak strony, w nieoficjalnych rozmowach sąsiedzi 41-latki przyznają, iż podejrzewali, że kobieta może sprzedawać swoje dzieci. - Myśleliśmy, że ona te dzieci sprzedaje. Nie spodziewaliśmy się, że mogła posunąć się aż do takiego zachowania. Interweniować starali się wszyscy, ale nikt nie chciał zgłębić tego tematu - przyznaje jedna z obecnych pod domem w Lubawie, w którym wczoraj odkryto ciała 3 dzieci w zamrażarce.
Zobacz również: Ciała trzech noworodków w Lubawie. Matka przyznała się do zabójstwa dzieci
Wprawdzie rozważenie tego tematu już po fakcie nic już nie zmieni, ale wydaje się, że wcześniejsza intwerwencja któregoś z sąsiadów mogłaby uratować życie 3 noworodkom.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?