Reklamy, które mieszkańcy Warszawy mogą zaobserwować na autobusach, mają na celu wywołanie skojarzeń nawiązujących do ścisku, którego doświadczają stołeczni pasażerowie w codziennych podróżach komunikacją miejską oraz do stłoczonych pojazdów ciężarowych, w których zwierzęta hodowlane spędzają od kilku godzin nawet do kilku dni. Warunki, z którymi przychodzi mierzyć się zwierzętom są nierzadko bardzo trudne. W grę wchodzą skrajnie wysokie temperatury czy brak możliwości opuszczenia ciasnej ciężarówki i odpoczynku.
Warszawa. "Z przeładowanego pojazdu zawsze możemy wysiąść, zwierzęta – nie"
– Poruszając się komunikacją miejską często doświadczamy niewygody i dyskomfortu spowodowanego ściskiem. Mimo to zawsze możemy wysiąść z przeładowanego autobusu czy skorzystać z klimatyzowanego środka transportu. Zwierzęta nie mają takiej możliwości – tłumaczy Marta Korzeniak ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki. – Naszą kampanią chcemy zwiększyć świadomość społeczną i zachęcić pasażerów do refleksji na temat przewozu żywych zwierząt i cierpienia, z jakim się wiąże – dodaje.
Jak informuje Stowarzyszenie Otwarte Klatki, na przestrzeni ostatnich lat zarówno organizacje prozwierzęce, jak i Inspekcja Transportu Drogowego, udokumentowała liczne problemy i nadużycia związane z przewozem żywych zwierząt.
Specjaliści alarmują, że zazwyczaj chodzi o transport zwierząt w niedostosowanych do tego pojazdach, które nie odpowiadają panującej pogodzie. Ponadto zwierzęta takie pozbawione są odpowiedniego odpoczynku, zdarza się także, że dochodzi do odwodnienia i wygłodzenia. Dodatkowo przez panujący w pojazdach ścisk dochodzi czasami do urazów.
Warszawa. "2 miliardy zwierząt rocznie w ostatniej podróży"
Z danych opublikowanych przez Stowarzyszenie Otwarte Klatki wynika, że każdego roku w podróż wyrusza ponad 2 miliardy zwierząt i liczba ta stale rośnie. 73 proc. tych przewozów przypada na eksport i import krajów Unii Europejskiej, gdzie znaczącą rolę odgrywa Holandia, Niemcy, Belgia i Polska.
- Także w Polsce obserwujemy znaczący wzrost tego typu transportu, co szczególnie uwidoczniło się̨ po przystąpieniu kraju do Unii Europejskiej w 2004 roku. Wpływ na to miał zarówno wzrost produkcji zwierzęcej, zmiany organizacyjne w hodowli, jak też zniesienie szeregu ograniczeń́ w handlu międzynarodowym – wskazuje Marta Korzeniak.
W internecie można podpisać petycję dotyczącą zakazu transportu zwierząt na długie dystanse, można ją znaleźć na stronie: https://www.otwarteklatki.pl/stop-transportom/.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?